W meczu 21. kolejki CLJ juniorzy starsi KS Falubazu Zielona Góra remisują przy Sulechowskiej z FC Wrocław Academy 2:2, choć goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.
Juniorzy KS Falubazu Zielona Góra notują trzeci remis w 2016 roku. Tym razem podopieczni Piotra Żaka i Mirosława Kędziory podzielili się punktami z czwartą siłą ligi, FC Wrocław Academy, remisując przy Sulechowskiej 2:2.
Dzisiejsze spotkanie 21. kolejki CLJ miało tak naprawdę kilka oblicz. Zielonogórzanie bardzo dobrze weszli w mecz i mogli objąć prowadzenie już w 4. minucie, jednak atomowy strzał Szymona Kobusińskiego skończył swoją historię jedynie na słupku bramki Damiana Ziarko. Goście odpowiedzieli po 10 minutach - szereg błędów w defensywie KS Falubazu płaskim strzałem zza pola karnego wykorzystał Piotr Kucharczyk, dając przyjezdnym ze stolicy Dolnego Śląska prowadzenie. Goście mogli pójść za ciosem, jednak kilka chwil później pojedynek z Adrianem Łyszczarzem wygrał Mateusz Buta.
Zielonogórzanie byli groźnie szczególnie po atakach prawą stroną. Prostopadłe piłki co chwile przeszywały linię obrony gości, jednak ani Ireneusz Butowicz, ani Rafał Rogalski i wspomniany już Szymon Kobusiński nie byli w stanie albo dobrze dograć piłki albo umieścić jej w siatce. W końcówce meczu groźnie zaatakowali jeszcze goście, ale nie zdołali podwoić swojego prowadzenia i do przerwy schodziliśmy z jednobramkową stratą.
W drugiej połowie obie drużyny długo nie mogły stworzyć sobie dogodnej sytuacji podbramkowej i w zasadzie nic nie zapowiadało zmiany rezultatu. Jako pierwsi postraszyli zawodnicy FC Wrocław Academy - po strzale z rzutu wolnego piłka obiła poprzeczkę. W 79. minucie gospodarze dopięli swego i po wrzutce w pole karne najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Patryk Nidecki, który pokonał Damiana Ziarko. Niestety, goście odpowiedzieli piorunująco szybko. Po 180 sekundach bramkę na 2:1 zdobył Mateusz Fiks. Zielonogórzanie nie poddawali się do samego końca i w 88. minucie Rafał Rogalski po rzucie rożnym doprowadził po raz drugi do remisu, którego KS Falubaz nie oddał do końcowego gwizdka.
W efekcie mamy remis, z którego tak naprawdę chyba żadna drużyna nie jest do końca zadowolona i usatysfakcjonowana. Niedosyt mogą odczuwać zarówno zawodnicy piłkarskiego Falubazu, jak i goście z Wrocławia, którzy wykreowali niemniej sytuacji bramkowch. Z pewnością można powiedzieć, że żadna z ekip nie zasłużyła dziś na porażkę i z tej perspektywy podział punktów jest jak najbardziej sprawiedliwy.
KS Falubaz Zielona Góra - FC Wrocław Academy Wrocław 2:2 (0:1)
0:1 14’ Piotr Kucharczyk;
1:1 79’ Patryk Nidecki;
1:2 82’ Mateusz Fiks;
2:2 88’ Rafał Rogalski;
KS Falubaz Zielona Góra: Mateusz Buda; Nikolas Bąkiewicz, Jonatan Rybaczek, Patryk Nidecki, Rafał Rogalski; Kamil Konopski (46’ Jan Izdebski), Aron Athenstad (59’ Dawid Kędziora), Piotr Kosicki; Ireneusz Butowicz (62’ Mateusz Torbiczuk), Szymon Kobusiński i Radosław Żebrowski.
FC Wrocław Academy: Damian Ziarko; Filip Inglot, Mikołaj Łazarowicz (42’ Andrzej Krawczyk), Paweł Kucharczyk, Kacper Dobrowolski, Grzegorz Kazimierowicz, Piotr Kucharczyk, Adrian Łyszczarz, Jakub Kierkiewicz, Matuesz Fiks, Patryk Galiński.