Piłkarski Falubaz wciąż niepokonany! W spotkaniu II rundy III lig KSF na własnym boisku zremisował z Gwarkiem Tarnowskie Góry 1:1. Wynik tego spotkania ustalony został już w pierwszej połowie.
KS Falubaz po udanej inauguracji i zwycięstwie nad Ruchem Zdzieszowice miał ochotę na kolejny triumf i podtrzymanie zwycięskiej passy. Dobre nastroje w drużynie znalazły swoje przełożenie w grze na boisku. Podopieczni Jarosława Misia rozpoczęli mecz z Gwarkiem od odważnych ataków. Żaden z nich nie zakończył się jednak bramką, choć w jednym przypadku gości uratował od tego słupek.
Piłkarskie przysłowie o niewykorzystanych sytuacjach sprawdziło się w 24 minucie spotkania. Jedna z akcji Gwarka zakończyła się faulem jednego z naszych obrońcy w polu karnym. Sędzie spotkania bez zastanowienia wskazał na jedenastkę, dyktując rzut karny dla gości. Tą okazję pewnie wykorzystał Dawid Jarka i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Zielonogórzanie po utracie gola ponownie ruszyli do ataku. Tym razem skutecznie. W 34 minucie meczu zamieszanie w polu karnym wykorzystał Przemysław Mycan doprowadzając do remisu. Wynik 1:1 nie zmienił się już do przerwy.
W drugiej połowie obie drużyny miały swoje okazje, jednak nie zdołały strzelić bramki. W końcówce spotkania świetne okazje mieli przede wszystkim zielonogórzanie, ale każdy ze strzałów w światło bramki kończył się udaną interwencją bramkarzy gości.
KS FALUBAZ ZIELONA GÓRA: Dumieński – Ostrowski, Kaczmarczyk (46′ Małecki), Górski, Siebert, Cipior, Babij (79′ Droszczak), Athenstadt (70′ Kochanowski), Kobusiński (90′ Torbiczuk), Borys, Mycan
TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY: Wiśniewski – Curyło, Dzido, Cymerys, Śliwa – Konieczny, Fonfara (82′ Sikora), Sołdecki (63′ Stanik), Pączko (87′ Górka), Pach – Jarka (72′ Urbainczyk)
fot. Sebastian Cielecki
