We wtorek i środę dwie drużyny KS Falubazu Zielona Góra stoczą swoje pojedynki w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Lubuskiego Związku Piłki Nożnej. Najpierw drugi zespół podejmie przy Sulechowskiej 4-ligową Syrenę Zbąszynek, a dzień później, również na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, pierwszy zespół zmierzy się z 3-ligowym Piastem Karnin Gorzów Wielkpolski.
Na pierwszy ogień wyjdzie drużyna rezerw piłkarskiego Falubazu, która w wtorek o godzinie 17:00 podejmie na stadionie przy ulicy Sulechowskiej ekipę Syreny Zbąszynek. Goście na co dzień występują razem z seniorskim zespołem KS Falubazu na 4-ligowych boiskach. W rozegraniu 20. serii gier ekipa ze Zbąszynka plasuje się na 11. miejscu w ligowej klasyfikacji z 25-punktowym dorobkiem. To tylko teoretycznie bardzo złudna interpretacja formy naszych jutrzejszych gości. Dużo więcej o niej powiedzą zmagania w rundzie wiosennej, w której Syrena to… najlepszy zespół na 4-ligowym podwórku. Nie, nie. To nie żart.
Po teoretycznie pięciu spotkaniach, a de facto po czterech, ponieważ w miniony weekend Syrena otrzymała trzy punkty przysługujące każdej drużynie „z urzędu” z uwagi na wycofanie się Łucznika Strzelce Krajeńskie z rozgrywek, zbąszynianie uzbierali komplet 15 punktów. Innymi słowy - w pierwszych pięciu grach w 2016 roku Syrena zdobyła o pięć punktów więcej, niż w całej rundzie jesiennej. Żadna inna drużyna w 4. lidze nie może pochwalić się kompletem zwycięstw po zimowej przerwie. Ponadto, Syrena potrafiła wygrać na inaugurację w Świebodzinie z Santosem - wiceliderem tabeli (3:1). Później przyszły zwycięstwa ze Sprotavią Szprotawa (3:2), Lubuszaninem Drezdenko (2:1 na wyjeździe), 1:0 ze Stalą Sulęcin i wspomniany walkower za mecz z Łucznikiem.
Rezerwy KS Falubazu, stworzone w przeważającej większości z zawodników występujących w Centralnej Lidze Juniorów, znajdują się po lewej stronie pucharowej drabinki. Oznacza to, że zwycięzca jutrzejszego spotkania podejmie u siebie wygranego z pojedynku Spartaka Deszczno ze Stilonem Gorzów Wielkopolski. Widać zatem, że gra z pewnością jest warta przysłowiowej świeczki, ponieważ już w półfinale możemy mieć prawdziwe piłkarskie derby.
W środę z kolei przyjdzie czas na pierwszy zespół KS Falubazu, który również przy ulicy Sulechowskiej zmierzy się z Piastem Karnin Gorzów Wielkopolski. Dla podopiecznych Jarosława Misia będzie to drugie starcie z gorzowską drużyną w 2016 roku, aczkolwiek oczywiście pierwsze o stawkę. Przypomnijmy, że obie drużyny miały już okazję poznać się nieco bliżej podczas sparingu rozegranego 30 stycznia, który zakończył się dość hokejowym wynikiem, bo zwycięstwem 7:3 zielonogórzan. Oczywiście, sparing to sparing, a mecz ligowy czy pucharowy to kompletnie inna bajka, o czym możemy się przekonać, rzucając okiem na poczynania Piasta w rundzie wiosennej.
Środowi rywale pierwszego zespołu KS Falubazu dopiero w miniony weekend zaliczyli pierwsze potknięcie na 3-ligowch boiskach w 2016 roku, przegrywając 0:2 w Dzierżoniowe z miejscową Lechią. Do tego spotkania zespół z gorzowskiej dzielnicy zanotował trzy zwycięstwa (w tym jedno walkowerem z KP Brzeg Dolny, który wycofał się z rozgrywek) i jeden remis. W sumie pozwala to drużynie prowadzonej przez grającego trenera, Mateusza Konefała, na piastowanie 12. lokaty w tabeli 3. ligi dolnośląsko-lubuskiej z 30 punktami na swoim koncie.
Dla podopiecznych Jarosława Misia środowe spotkanie z Piastem Karnin to pierwsze z dwóch niezwykle ważnych starć, które czekają drużynę w tym tygodniu. Przypomnijmy, że już w sobotę KS Falubaz wybierze się do Świebodzina na „mecz rundy” z wiceliderem tabeli - Santosem. Zielonogórzanie mają w tym momencie 4-punktową przewagę nad „Świętymi” i nikomu nie trzeba tłumaczyć o co toczyć się będzie gra w sobotnie popołudnie na stadionie w Świebodzinie. Ewentualna wygrana KS Falubazu prawdopodobnie pozbawi Santos złudzeń o awansie do 3. ligi. Każdy inny wynik - odpukać, odstukać w niemalowane - sprawi, że walka o promocję na wyższy szczebel rozgrywek trwać będzie do samego końca.
Nim jednak mecz w Świebodzinie, trzeba rozegrać ćwierćfinał Pucharu Polski w Zielonej Górze. Przeciwnik jest z całą pewnością niewygodny, ale znajdujący się po prawej stronie drabinki seniorzy, w razie zwycięstwa podejmą w półfinale kogoś z pary Budowlani II Lubsko - Formacja Port 2000 Mostki.
Obie drużyny piłkarskiego Falubazu znajdują się o dwa kroki od występu w wielkim finale, który zostanie rozegrany w Świebodzinie. Pierwsze z nich do wykonania we wtorek i w środę.
Mecz rezerw KS Falubazu Zielona Góra z Syreną Zbąszynek we wtorek o godzinie 17:00 na stadionie przy ulicy Sulechowskiej.
Mecz pierwszej drużyny KS Falubazu Zielona Góra z Piastem Karnin Gorzów Wielkpolski w środę o godzinie 17:00 na stadionie przy ulicy Sulechowskiej.
