W Wielką Sobotę (20.04) warto choć na chwilę oderwać się od świątecznych przygotowań. Zapraszamy na szlagier 21.kolejki lubuskiej czwartej ligi. Zmierzą się w nim dwie najlepsze ekipy rundy wiosennej. Szykuje się świetne spotkanie!
Dąb Przybyszów po zimowej przerwie notuje serię pięciu zwycięstw z rzędu. Drużyna trenera Jarosława Helwiga wygrała kolejno: 3:0 z Ilanką, 4:0 ze Sprotavią, 1:0 ze Spójnią, 1:0 z Polonią i 2:0 z Cariną. Jak doskonale widać, nasz rywal nie stracił jeszcze wiosną bramki. To wzbudza szacunek i sprawia, że już jutro spodziewamy się niezwykle trudnego pojedynku. Dąb obecnie zajmuje 3.miejsce w tabeli. Jak dotąd uzbierał 40 punktów, na które złożył się dorobek 12 zwycięstw, 4 remisów i 4 porażek. Bilans bramkowy to 40:22. Na obcym terenie piłkarze z Przybyszowa/Sławy (bo tam rozgrywają swoje spotkania) rozegrali dziesięć spotkań. Pięć wygrali, trzy zremisowali i dwa razy przegrali. Strzelili 15 bramek, a stracili raptem osiem. Mogą pochwalić się najbardziej szczelną wyjazdową defensywą.
Trener Andrzej Sawicki zwracał uwagę na kadrę, jaką dysponuje klub z Przybyszowa. Podkreślał, że grają tam zawodnicy doskonale rozumiejący o co chodzi w futbolu. Najlepszym strzelcem Dębu jest Damian Koppenhagen - 11 trafień. Uważać trzeba również na kreatywnego, świetnego technicznie i dobrze wykonującego stałe fragmenty gry Kamila Kruszyńskiego, czy doświadczonych Bartosza Skibę i Damiana Jodłowca, którzy od lat są ostoją zespołu. Jesienią po bardzo zaciętym i trudnym meczu wygraliśmy w Sławie 3:2.
Jak będzie tym razem? Oby podobnie! Nasz zespół chce zrehabilitować się za porażkę w Kożuchowie i pokazać, że mecz z Koroną był tylko wypadkiem przy pracy. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o godzinie 17:00. Niemalże jak zawsze przy domowych spotkaniach, zapewniamy świetną pogodę i zapraszamy Was na "Dołek". Powalczmy o trzy oczka i w dobrych humorach czekajmy na święta Wielkiej Nocy.
