Aktualności

Prawie najlepszy czwartoligowiec w kraju

Minęło już trochę czasu od zakończenia rundy jesiennej. Były to świetne miesiące dla naszego klubu. W 2018 roku udało się wyjść na prostą pod względem finansowym i uporządkować wiele organizacyjnych spraw. Długi poprzedników zostały spłacone, a obecny zespół rozpoczął wszystko z czystą kartą. Spadek do czwartej ligi miał być krokiem w tył, aby w najbliższym czasie zrobić dwa, ale do przodu.

 

Na stanowisku pozostał trener Andrzej Sawicki, który wykonuje z drużyną świetną pracę. Zdecydowana większość piłkarzy chciała pozostać, a klub wzmocnili doświadczeni Paweł Wojtysiak i Krzysztof Wierzbicki oraz Sebastian Żukowski. Wszyscy są związani z zielonogórskim futbolem, a taka też jest idea naszego klubu. Chcemy, aby grali w nim wychowankowie oraz zawodnicy związani z miastem i regionem. Nasz klub mocno stawia na młodzież i już jesienią oglądaliśmy tego efekty. W wielu starciach nasi juniorzy błyszczeli, a kilku z nich strzeliło bramki na czwartoligowych boiskach. Chcemy szkolić i dawać szanse kolejnym, ale oni muszą najpierw na nie zapracować.

Falubaz Gran-Bud był stawiany w roli zdecydowanego faworyta rozgrywek. Nasz zespół w każdym spotkaniu musiał grać atakiem pozycyjnym, co w polskich realiach nie jest wcale tak prostym zadaniem. Polskie zespoły, czy reprezentacja zdecydowanie lepiej radzą sobie w kontrataku, a mają spore problemy z dominacją na boisku. My musieliśmy grać w ten sposób, bo zazwyczaj rywale byli mocno cofnięci. Drużyna ciągle pracuje nad udoskonalaniem tego elementu i nad wypracowaniem swojego stylu gry. Chcemy szybko operować piłką, dobrze wyprowadzać ją pod pressingiem i odpowiednio przenosić ciężar gry. Falubaz w każdym meczu ma dominować nad rywalem i chce narzucić mu swoje warunki. Można powiedzieć, że jesienią udawało się to prawie w stu procentach. Świadczą o tym nasze liczby. Bilans 13-2-0, bramki 59:13 i dwóch najskuteczniejszych zawodników w lidze. W tym elemencie zawsze będą jeszcze rezerwy, dlatego musimy wspomnieć też o remisach w Zbąszynku i Rzepinie oraz słabym występie w lubuskim Pucharze Polski z Tęczą-Homanit Krosno Odrzańskie. Trener Sawicki dużą uwagę poświęca właśnie na wyjazdowe spotkania i odpowiednią koncentrację. Wiele czynników wpływa na to, że tam gra się zupełnie inaczej, niż na „Dołku”, który jest naszą fortecą. 10:0, 4:1, 5:0, 4:1, 4:0, 5:0 i 2:1 – to wyniki naszych domowych spotkań. Jedynie starcie z nowosolską Arką do końca trzymało w napięciu. Mimo tego, że po wielu pojedynkach trener narzekał na brak skuteczności, to 59 strzelonych goli mówi samo za siebie.

Jesteśmy drugim najlepszym czwartoligowcem w kraju. Lepszym bilansem bramkowym oraz dorobkiem punktowym może się pochwalić tylko Concordia Elbląg, która rozegrała już 17 spotkań i wygrała aż 16 z nich i tylko jeden zremisowała. Jej bilans bramkowy to 68:7. Nie bujamy w obłokach i wiemy, że czwarta liga nie jest naszym szczytem marzeń, a plany klubu sięgają zdecydowanie wyżej.

Zimą nikt nie zamierza spocząć na laurach, a wręcz przeciwnie. Ten okres zamierzamy mocno przepracować. Rozegramy sporo gier kontrolnych z silnymi rywalami (ich terminarz poniżej). Wiosnę zaczynamy od dwóch, prawdopodobnie kluczowych meczów. Podejmiemy wicelidera oraz czwartą siłę ligi. W przypadku dwóch zwycięstw upragniona trzecia liga będzie już na wyciągnięcie ręki.

Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować wszystkim kibicom oraz sponsorom za wsparcie. Robimy wszystko, aby zielonogórska piłka krok po kroku szła do przodu.  Mamy nadzieję, że wiosną będziecie z nami. Chcielibyśmy w czerwcu, a może nawet trochę szybciej, wspólnie cieszyć się z kolejnego kroku. Wspólnie z Akademią Piłkarską Macieja Murawskiego chcemy iść do przodu w każdym aspekcie funkcjonowania klubu.  To był dobry rok dla piłkarskiego Falubazu, a kolejny niech będzie super rokiem #SuperFalubazu!

 

Garść statystyk przygotowanych przez naszego spikera Andrzeja Faltyńskiego:

Na czele listy najlepszych snajperów znajdują się Przemysław Mycan- 18 goli oraz Wojciech Okinczyc- 14 (obaj Falubaz Gran-Bud). Ogółem trzynastu naszych piłkarzy jesienią strzelało bramki: 11- Artur Małecki, 4- Albert Cipior, 2- Jan Izdebski, 2- Rafał Ostrowski, 2- Sebastian Żukowski, 1- Sebastian Górski, 1- Maciej Górecki, 1- Damian Stachurski, 1- Krzysztof Wierzbicki, 1- Bartosz Konieczny, 1- Paweł Wojtysiak. W rundzie jesiennej w drużynie zielonogórskiej wystąpiło 23 piłkarzy.

Oto najlepsi strzelcy pozostałych drużyn: Tęcza Homanit (13- Marcin Piec, 8- Radosław Rakociński, Mateusz Hałambiec, 3- Hubert Babicz ); TS Masterchem (13- Krzysztof Marczak, 6- Karol Łyczko, 3- Paweł Dzikowicz, Piotr Piwowarski); Carina Gubin (9- Ireneusz Butowicz, 5- Przemysław Haraszkiewicz, Kamil Ganczarek, 3- Łukasz Chodyga); Dąb Sława Przybyszów (10- Damian Koppenhagen, 6- Kamil Kruszyński, 3- Radosław Szafer, Bartosz Skiba); MTS Pogoń Świebodzin (5- Janusz Obuchanicz, Nikodem Rafalik, 4- Mateusz Świtała, Kamil Pawlak, 3- Bartosz Prychod); ZAP Syrena Zbąszynek (9- Paweł Dulat, 5- Piotr Bimek); Steinpol Ilanka Rzepin (8- Andrzej Pawłowski, 5- Bartosz Kasik, 4- Marcin Adamczewski); Spójnia Ośno Lub. (9– Mateusz Krasiński, 3- Dawid Szczeciński); Arka Nowa Sól (13- Gracjan Lewicki, 3- Patryk Zawojek, Tomasz Rozynek, Bartosz Żurawski); Lubuszanin Drezdenko (5- Patryk Minge, Michał Świercz, 4- Jacek Głowaczewski, 3- Paweł Dudek); Czarni Browar Witnica (5- Artem Jakovenko, Paweł Hojka); Polonia Słubice (4- Eligiusz Krzeptowski, Łukasz Tabaka, 3- Hayato Kuramoto, Irma Allan Broh Tebli); Korona Kożuchów ( 5- Dawid Cieśla, 3- Łukasz Cygan); Sprotavia Szprotawa (3- Kalu Uche); Odra Bytom Odrz. (4– Michał Konsewicz, Bartosz Dziubiński, 3-Tomasz Gawlik, Mykyta Loboda).

W rundzie jesiennej z zaplanowanych 120 meczów, rozegrano 119. Jedno spotkanie z 10 kolejki: Czarni Browar – Korona nie odbyło się, gdyż drużyna z Kożuchowa nie pojechała do Witnicy.

W 60 meczach górą byli gospodarze, w 33 spotkaniach wygrywali goście, natomiast 26 pojedynków zakończyło się remisami. Ogółem strzelono - 431 goli, co daje średnią- 3,53 na mecz.

Na listę strzelców wpisało się aż 148 zawodników.  Najwięcej goli strzelono w kolejce piętnastej- 40 bramek, natomiast w kolejkach 5 i 8 padły po 34 bramki.

Najmniej goli natomiast padło w kolejce dziewiątej - 22.

17 bramek padło z rzutów karnych, a 7 ze strzałów samobójczych.

Najczęściej mecze kończyły się wynikami 2:0 oraz 2:1 (po 13 razy), 1:1 (12 razy), 3:0 (9 razy). W sześciu pojedynkach drużyny nie potrafiły strzelić bramek uzyskując wynik 0:0.

Najwięcej goli padło w meczach: Falubaz Gran-Bud - TS Masterchem 10:0 , Pogoń - Polonia 7:2, ZAP Syrena-Tęcza Homanit 3:5, Tęcza - Falubaz Gran-Bud 3:4, Tęcza Homanit - Czarni Browar 4:3, Tęcza Homanit - Odra 5:2, Arka - Spójnia 6:1, Odra - TS Masterchem 3:4.

Najmłodszym grającym piłkarzem w rundzie jesiennej był bramkarz Czarnych Browaru Witnica, piętnastoletni Dawid Karbowiak (rocz. 2003), natomiast najstarszymi grającymi zawodnikami rozgrywek byli czterdziestolatkowie- bramkarz Tęczy Homanit- Kamil Duchnowski (rocz. 1977) oraz Tomasz Skrężyna (Odra- rocz. 78).

Sędziowie pokazali 439 żółtych kartek- 3,68 na mecz oraz 33 kartki czerwone.

Najwięcej żółtych kartek ujrzeli piłkarze Lubuszanina- 41; Pogoni- 35; Steinpolu Ilanka- 35; Spójni-32; Dębu- 30; Korony- 29. Najmniej żółtych kartek na swym koncie mają: Falubaz Gran-Bud -15; Carina- 18. Najwięcej żółtych kartek w jednym meczu ujrzeli piłkarze MTS Pogoni- 6, Polonii - 6, ZAP Syreny- 5, Odry - 5, Sprotavii- 5.  Bez kartek w meczach: Falubaz Gran-Bud- 4 (spotkania); Carina- 5; Czarni Browar- 5. Najwięcej czerwonych kartek w rundzie jesiennej ujrzeli piłkarze: Odry- 5; Lubuszanina- 4; Steinpolu Ilanki- 4; Polonii- 3; Czarnych Browar-3; Dębu - 3. Czerwonych kartoników sędziowie nie pokazali Falubazowi Gran-Bud oraz Sprotavii.

 

Rozpiska gier kontrolnych naszej drużyny. Miejsca oraz dokładne godziny będziemy podawali na bieżąco:

Piast Iłowa – 26 stycznia

Warta Gorzów – 2 lutego

Stilon Gorzów – 5 lutego

Świt Skolwin oraz Steinpol-Ilanka Rzepin – 9 lutego

Ślęza Wrocław (mecz jeszcze niepotwierdzony) – 15 lutego

Chrobry II Głogów – 16 lutego

Odra Nietków – 20 lutego

Pogoń Świebodzin – 23 lutego

Pogoń II Szczecin – 27 lutego

Lech II Poznań – 2 marca

Zorza Ochla - 9 marca