Czeka nas sobota z Browarem. Będzie to nasz pierwszy mecz, w którym zmierzymy się z ekipą z północy województwa. Na "Dołku" zagramy z podopiecznymi trenera Tomasza Jeża.
Witnicę kojarzymy przede wszystkim z piwem "Lubuskie", które sławi miasto nie tylko w naszym regionie. Jednak od kilkunastu lat Czarni-Browar nie schodzą z mapy lubuskiej czwartej ligi. Zadomowili się w niej bardzo dobrze i w każdym sezonie nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Klub został założony w 1945 roku, a wcześniej nazywał się m.in. Unia, Budowlani, Spójnia, a od 1993 roku występuje pod nazwą głównego sponsora Czarni-Browar. Jednym z największych sukcesów Czarnych jest 12. miejsce w trzeciej lidze w sezonie 1997/1998. Także w tym i poprzednim sezonie klub sięgnął po gorzowski Puchar Polski, a w rozgrywkach 2009/2010 dotarł do finału lubuskich rozgrywek. W środę witniczanie pokonali Wartę Słońsk i awansowali do kolejnego etapu tegorocznego pucharu.
Jak idzie im w lidze? Na razie średnio. Czarni plasują się na 13.miejscu z bilansem 1-3-2, ale trzeba zaznaczyć, że klub rozgrywa wszystkie mecze na wyjazdach. Boisko w Witnicy jest obecnie w remoncie. W ostatniej kolejce Czarni ulegli Carinie Gubin 0:3. Trzon drużyny stanowią m.in. Bartłomiej Hajdasz, Artem Yakovenko, czy Mateusz Sadłowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 16:00 na "Dołku". Bilety tradycyjnie kosztują 10 złotych, a kobiety i dzieci wchodzą za darmo. #drużynokibiców, widzimy się na stadionie!
