Wyjazdowe spotkania czekają w ten weekend obie drużyny KS Falubaz Zielona Góra. 3-ligowcy odrabiają zaległości z 4. kolejki i zagrają w Pawłowicach Śląskich z miejscowym Pniówkiem (sobota, 16:00). Juniorów starszych czeka szalenie trudna przeprawa we Wronkach z Lechem Poznań (sobota, 12:00).
Jako pierwsi na boisko wyjdą juniorzy starsi, którzy w spotkaniu 8. kolejki grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów zmierzą się na wyjeździe z aktualnym liderem tabeli, poznańskim Lechem. „Kolejorz” to jedna drużyna w naszej grupie, która do tej pory nie zaznała smaku porażki. Bilans Lecha to 19 punktów zdobytych w 7 spotkaniach. Na stadionie we Wronkach, gdzie poznaniacy rozgrywają swoje spotkania, w bieżącym sezonie żadna z drużyn przyjezdnych nie potrafiła wywalczyć choćby punktu.
Podopieczni Piotra Żaka i Mirosława Kędziory stają przed trudnym, aczkolwiek nie niemożliwym zadaniem. Juniorzy starsi piłkarskiego Falubazu dobrze weszli w sezon, nawet mając na uwadze ubiegłotygodniową porażkę na wyjeździe z FC Wrocław Academy 1:2. W tym momencie zielonogórzanie piastują wysoką 6. lokatę z dorobkiem 12 punktów, czyli dokładnie tyle samo, ile ma drugi wicelider - Piast Gliwice. Mocno liczymy, że młodzi zawodnicy z Mychą na piersi będą pierwszą drużyną w sezonie 2016/2017, która odbierze jakiekolwiek punkty „Kolejorzowi” na jego własnym obiekcie. Początek meczu o godzinie 12:00.
Nieco później o ligowe punkty powalczą seniorzy. Na ten weekend nie zaplanowano grania w grupie III 3. ligi, zatem to odpowiedni czas na odrabianie zaległości. Drużyna Jarosława Misia zagra w dalekich Pawłowicach Śląskich z 10. ekipą tabeli, Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Gospodarze uzbierali w 8 kolejkach 11 punktów. Zielonogórzanie natomiast potrzebują zdobywać punktów seriami, ponieważ aktualnie plasują się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli.
Mimo wszystko mamy powody do optymizmu. Przed dwoma tygodniami KS Falubaz był bliski sprawienia niespodzianki i wywiezienia remisu ze stadionu lidera, GKS Jastrzębie (który kilka dni później wyeliminował z Pucharu Polski ekstraklasowy Górnik Łęczna), a przed tygodniem zremisował 2:2 z rezerwami Miedzi, choć do przerwy prowadził 2:0. Poprawę w grze widać gołym okiem, jednak to, czego zielonogórzanie potrzebują, to konkretne zdobycze punktowe. Ewentualna wygrana w Pawłowicach Śląskich może pozwolić piłkarskiemu Falubazowi wygrzebać się ze strefy spadkowej. Czy podopieczni Jarosława Misia przywiozą do Zielonej Góry komplet oczek? Początek meczu o godzinie 16:00.