Tylko dwa pełne dni na regenerację mieli zawodnicy piłkarskiego Falubazu między 26. a 27. serią gier lubuskiej 4. ligi. W sobotę zielonogórzanie podejmowali na stadionie przy ulicy Sulechowskiej Syrenę Zbąszynek (1:1), a już we wtorkowy wieczór powalczą o ostatnie wyjazdowe punkty w sezonie 2015/2016. Drużyna Jarosława Misia wybierze się do oddalonych o nieco ponad 100 kilometrów od Zielonej Góry Lubniewic, gdzie o godzinie 18:00 zagra ze Stalą Sulęcin.
Gospodarze jutrzejszej konfrontacji to 13. zespół ligowej tabeli. Sulęcinianie zgromadzili na swoim koncie 27 punktów i są bardzo poważnym kandydatem do spadku do ligi okręgowej. Taki obraz sytuacji to efekt tragicznej w wykonaniu Stali rundy jesiennej, w której zespół prowadzony przez Arkadiusza Dragona wygrał tylko raz (niemal trzy miesiące temu z Piastem Iłowa 2:1) i przegrywał aż 10-krotnie. Dość powiedzieć, że po rundzie jesiennej Stal Sulęcin plasowała się na wysokim, 6. miejscu w klasyfikacji 4-ligowców. Sulęcinianie potrafili punktować z najlepszymi, o czym przekonał się chociażby piłkarski Falubaz, który przy Sulechowskiej musiał uznać wyższość Stali, przegrywając niespodziewanie 1:3. Wiosna jednak to już kompletnie inna bajka. Sulęcin to najsłabszy zespół w lidze (nie licząc wycofanego z rozgrywek Łucznika Strzelce Krajeńskie) z mizernym dorobkiem trzech punktów, 7 bramek zdobytych i aż 26 straconych. Stal do jutrzejszej konfrontacji przystępuje po 8 kolejnych porażkach z rzędu.
W szeregach piłkarskiego Falubazu nastroje są dużo lepsze, choć oczywiście nie najlepsze. Zielonogórzanie liderują tabeli 4. ligi, jednak dwa ostatnie remisy (na wyjeździe z Lubuszaninem Drezdenko i u siebie z Syreną Zbąszynek) sprawiły, że przewaga nad wiceliderem, Santosem Świebodzin, to w tym momencie tylko trzy punkty. Walka o pierwszą lokatę, premiującą awansem do 3. ligi, zapowiada się pasjonująco do ostatniej kolejki, a karty w niej rozdawać będzie KS Falubaz. Zielonogórzanie zależą tylko od samych siebie, ale margines błędu jest niewielki, by nie powiedzieć, że nie ma go niemal w ogóle. Podopiecznym Jarosława Misia do awansu potrzeba 10 punktów w czterech ostatnich meczach. Jako że w przedostatniej kolejce otrzymujemy komplet „oczek” za darmo (za walkower z Łucznikiem Strzelce Krajeńskie), to pozostaje 7 punktów w trzech meczach - jednym wyjazdowym i dwóch domowych (28 maja z Odrą Bytom Odrzański i 11 czerwca z Promieniem Żary).
W jutrzejszym meczu ze Stalą Sulęcin nie ma miejsca na błąd. KS Falubaz jest faworytem spotkania rozgrywanego z Lubniewicach i tylko zwycięstwo pozwoli przystąpić do dwóch ostatnich meczów sezonu ligowego ze względnym spokojem.
Początek meczu KS Falubaz Zielona Góra ze Stalą Sulęcin jutro o godzinie 18:00 na stadionie w Lubniewicach przy ulicy Harcerskiej 23.
