Aktualności

Komentarze po Koronie

Ekipa z Kożuchowa okazała się naszym pierwszym pogromcą. Zobaczcie co po tym spotkaniu powiedzieli nasi zawodnicy Przemysław Mycan i Artur Małecki.

 

Przemysław Mycan:

- Bramki dodały skrzydeł drużynie z Kożuchowa. To najlepsza drużyna z jaką graliśmy w tej rundzie. Trzeba docenić chłopaków za walkę. Nie powiem, że nam zabrakło ambicji, ale ten mecz po prostu nie wyszedł. Chęci były i nie chcę też zwalać na boisko. Gratulacje dla Korony za świetny mecz. Widać, że jako zespół słabo wyglądaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz. Nawet trudniejszy niż ten ze Świebodzinem, czy Krosnem. Gospodarze podeszli do niego niezwykle ambitnie i zasłużenie wygrali. My już skupiamy się na kolejnym spotkaniu.

Artur Małecki:

- Nie wyszedł nam ten mecz. Dwie stracone bramki w pierwszej połowie ustawiły spotkanie. Próbowaliśmy gonić, mieliśmy swoje okazje, ale przegraliśmy 1:2. W niektórych sytuacjach powinniśmy zachować się znacznie lepiej. Stworzyliśmy mniej dogodnych okazji niż w poprzednich meczach. Przeciwnik dobrze ustawiał się w obronie, wybijał piłki, a my mieliśmy problem z ostatnim podaniem. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Wiedzieliśmy w jakiej sytuacji jest rywal i że tydzień temu pokonał Carinę. Chcieliśmy wygrać, ale niestety się nie udało.

 

W Wielką Sobotę gramy u siebie z rewelacją rundy wiosennej Dębem Przybyszów. Ekipa trenera Jarosława Helwiga wygrała wszystkie swoje swoje pojedynki. Zapowiadają się wielkie emocje! Bądźcie z nami!