W środę o godzinie 17:00 na stadionie w Przylepie będziemy świadkami pierwszych oficjalnych derbów Zielonej Góry. Miejscowy TS Masterchem zmierzy się z Falubazem.
To już półfinał lubuskiego Pucharu Polski. Zwycięzca pojedzie na wielki finał do Babimostu, a przegrany kończy swój udział w tegorocznych rozgrywkach. Przypomnijmy, że jest o co grać. Zwycięzca otrzyma 30.000 złotych i prawo gry na szczeblu centralnym. Niedawno doszło do zmian w regulaminie i już w pierwszej rundzie Pucharu Polski sezonu 2018/2019 do gry wchodzą zespoły z ekstraklasy. Jest spora szansa, że do Zielonej Góry przyjedzie Legia Warszawa, Lech Poznań, czy Zagłębie Lubin. Jednak do tego jeszcze daleka droga. Zwycięzca meczu TS-Falubaz będzie musiał jeszcze pokonać kogoś z pary Warta Gorzów - Sprotavia Szprotawa.
TS Masterchem Przylep to obecnie siódmy zespół lubuskiej czwartej ligi. Jednak miejsce nie do końca obrazuje potencjał tego zespołu. Trener Tadeusz Makowski ma do swojej dyspozycji ponad 20 zawodników i niemalże w każdym spotkaniu dysponuje szeroką kadrą. Wiosną nie do końca przekłada się to na wyniki, bo ekipa z Przylepu straciła już sporo punktów. Wiemy, że właściciele klubu mają ambitne plany, a ich cele są zdecydowanie wyższe. Bartosz Siebert, Wojciech Zawistowski i Marcin Wojczal jeszcze niedawno reprezentowali barwy naszego klubu. Teraz z powodzeniem występują w szeregach rywala.
Stawka tego meczu jest ogromna i możemy być pewni, że obydwie ekipy dadzą z siebie wszystko. Drużyna trenera Andrzeja Sawickiego gra ostatnio coraz lepiej i to ona będzie faworytem tego meczu. Jednak gospodarze wcale nie stoją na straconej pozycji i na pewno będą chcieli sprawić niespodziankę. TS lubi pucharowe rozgrywki i radzi sobie w nich bardzo dobrze. Rok temu przegrał dopiero w finale ze Stilonem Gorzów. Miejmy nadzieję, że nasi pokażą się z bardzo dobrej strony i zapewnią sobie awans do finału. Zapraszamy wszystkich na stadion przy ul. Turystycznej w Przylepie. Pierwszy gwizdek sędziego Dawida Kuraszkiewicza zabrzmi o godzinie 17:00.
