Mecz z Wigrami Suwałki to już historia. Czas skupić się na kolejnym ligowym przeciwniku. W niedzielę o godzinie 12:00 czekają nas niezwykle interesujące derby Zielonej Góry. Podejmiemy TS Masterchem Przylep.
Nasz najbliższy rywal po świetnym początku rozgrywek, później pogubił trochę punktów i na ten moment ma ich aż osiem mniej niż nasz zespół. TS przegrał z dwoma beniaminkami: Polonią Słubice i Cariną Gubin. Z podopiecznymi trenera Jarosława Misia mierzył się ostatnio w Pucharze Polski. Odgryzł się za porażkę i wyeliminował gubinian. Podopieczni trenera Tadeusza Makowskiego w ośmiu spotkaniach zgromadzili 16 punktów i z bilansem 5-1-2 zajmują trzecie miejsce w tabeli.
W Przylepie gra większość naszych dobrych znajomych, którzy jeszcze niedawno grali najpierw w UKP, a później już w KSF-ie, czy Falubazie. Pierwsze oficjalne derby odbyły się 16 maja 2018 roku w ramach półfinału lubuskiego Pucharu Polski. Pokonaliśmy "na wyjeździe" przeciwnika 2:0 po bramkach Wojciecha Okińczyca i Jana Izdebskiego.
Przed takim spotkaniem nikogo nie trzeba szczególnie motywować. Chcemy kontynuować zwycięską serię i powiększyć przewagę nad resztą stawki. Osiem zwycięstw z rzędu robi wrażenie, ale nie zamierzamy na tym poprzestać. Dziewiąte może wyglądać jeszcze lepiej!
Sędzią tego spotkania będzie Bartosz Rudkowski z Zielonej Góry. Derby będą dla niego meczem jubileuszowym. Zapraszamy wszystkich na "Dołek" w niedzielę o godzinie 12:00. Później wszyscy widzimy się przy Wrocławskiej 69, gdzie dopingujemy naszych żużlowców w meczu barażowym z ROW-em Rybnik. #drużynokibiców, razem walczymy o kolejne zwycięstwo!
