Aktualności

Bliski wyjazd na Arkę

Po dwóch domowych zwycięstwach, czas na pierwszą delegację. W sobotę o 16:00 zagramy w Nowej Soli z tamtejszą Arką.

 

Drużyna trenera Grzegorza Kopernickiego nie najlepiej rozpoczęła wiosenne granie. Arka przegrała oba spotkania. U siebie uległa Polonii Słubice 0:2, a w ostatniej kolejce przegrała w Gubinie z Cariną 0:1. Słabe występy zepchnęły nowosolan na 14.pozycję w tabeli. Nasz najbliższy rywal zgromadził 16 punktów na co złożyło się 5 zwycięstw, tylko 1 remis i aż 11 porażek.

Stadion przy ul. 1 Maja w Nowej Soli również nie jest twierdzą gospodarzy. Z ośmiu rozegranych tam spotkań Arka wygrała raptem dwa. Raz remisowała i doznała aż pięciu porażek. Domowy bilans bramek to 12:11. Najlepszym strzelcem sobotniego przeciwnika jest Gracjan Lewicki, który ma na koncie 13 bramek. Przed tym sezonem klub połączył się z Amatorem Bobrowniki. Czołowi piłkarze z klasy okręgowej dołączyli do składu i mieli być sporym wzmocnieniem czwartoligowca. Wszyscy w Nowej Soli liczyli na zdecydowanie lepszą grę i taka była, ale tylko na początku sezonu. Arka wygrała dwa pierwsze mecze i bardzo dobrze zaprezentowała się w Zielonej Górze. Dokładnie 18 sierpnia 2018 roku Falubaz Gran-Bud wygrał 2:1 po bramkach Jana Izdebskiego i Sebastiana Żukowskiego. Dla gości w samej końcówce trafił Bartosz Żurawski. Później oprócz dwóch wyjazdowych zwycięstw (Kożuchów i Witnica) Arka wyglądała bardzo słabo. Wiosna miała być zdecydowanie lepsza, ale początek mocno rozczarował nielicznych sympatyków futbolu w Nowej Soli.

W zupełnie innych nastrojach na to spotkanie uda się nasz zespół. Wygraliśmy dwa mecze, powiększyliśmy przewagę nad resztą stawki, a kontuzjowani piłkarze wracają już do zdrowia. Wszystko idzie zgodnie z planem, ale nikt w klubie nie popada w hurraoptymizm. Trener Andrzej Sawicki przestrzegał przed lekceważeniem Arki. Uczulał, że w Nowej Soli zawsze grało się ciężko, a pojedynki zielonogórsko-nowosolskie często wzbudzały wiele emocji. Chcemy udowodnić swoją wyższość na boisku i sięgnąć po pierwszy w tym roku wyjazdowy komplet punktów.

Sobotni (30.03) mecz rozpocznie się o godzinie 16:00 na stadionie w Nowej Soli. Znów ma dopisać pogoda. Jutro prognozy przewidują piękne słońce i aż 18 stopni Celsjusza. To idealne warunki do obejrzenia kolejnego meczu naszej drużyny. Zapraszamy kibiców na obiekt przy ul. 1 Maja. Wspólnie kibicujmy Falubazowi i miejmy nadzieję, że po meczu będziemy cieszyć się z kolejnych trzech punktów.

 

Co w pozostałych meczach? O pierwsze wiosenne punkty powalczą sąsiedzi z Przylepu. Również o 16:00 zagrają u siebie z Lubuszaninem Drezdenko. Wielkie piłkarskie święto szykuje się na stadionie w Bytomiu Odrzańskim. Tam Odra spróbuje pobić swój rekord frekwencji. Na meczu będzie również Patryk Dudek, który został zaproszony na spotkanie Odra-Ilanka. Ważny dla dolnych rejonów tabeli mecz szykuje się w Kożuchowie. Gospodarze trzeci raz z rzędu zaprezentują się przed własną publicznością. Jeżeli chcą odskoczyć od strefy spadkowej, to powinni pokusić się o zwycięstwo.